Ćwiczenie: stres i świadomość ciała
Człowiek to ciało i umysł
Na podstawie aktualnej wiedzy wiemy już, że na człowieka powinniśmy patrzeć holistycznie. To całościowe podejście widać szczególnie w definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która określa zdrowie jako wypadkową na 3 płaszczyznach: fizycznej, umysłowej i społecznej. W innych podejściach do kwestii zdrowia można spotkać się również z wyróżnieniem sfery duchowej.
„Zdrowie to stan zupełnej pomyślności fizycznej, umysłowej i społecznej, a nie jedynie brak choroby lub ułomności” (WHO)
W związku z tym, wśród czynników wpływających na zdrowy styl życia wymienia się nie tylko działania dbające o ciało, ale również te, które wpływają w głównej mierze na nasz umysł.
Do czynników wpływających na zdrowy styl życia zaliczamy:
- aktywność fizyczną,
- racjonalne odżywianie,
- sen,
- unikanie nadmiaru stresu,
- dobre relacje społeczne,
- hartowanie się (zwiększanie odporności – psychicznej i fizycznej),
- samokontrolę swojego zdrowia,
- unikanie ryzykownych zachowań.
Dbanie o każdy z tych obszarów w odpowiedniej równowadze pozwoli nam cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem. Oczywiście występują czynniki niezależne od nas. Są to: geny, zanieczyszczenie środowiska, dostęp do ochrony zdrowia. Jednak należy pamiętać, że styl życia ma największy wpływ na nasz stan zdrowia. Zatem warto dbać o siebie każdego dnia, biorąc pod uwagę każdy obszar: fizyczny, psychologiczny, społeczny/i duchowy.
Jeżeli chcesz bezpłatnie pobrać infografikę z czynnikami zdrowego stylu życia kliknij w przycisk na dole
Stres jest w ciele
Już po niespełna 3 tygodniach „zamknięcia” w domach w wyniku pandemii COVID-19 specjaliści z dziedziny psychologii, socjologii i nauk pokrewnych zwracają uwagę na problemy ze zdrowiem psychicznym, które są pokłosiem sytuacji związanej z koronawirusem. Bardzo dużo jest w nas lęku. Powstaje on w wyniku niepokoju o zdrowie, byt finansowy i ogólnie rozumianą niepewną przyszłość. Możemy zauważać również chaos myślowy, bezsilność, bezradność, a nawet kwestionowanie własnych wartości. Są to przykłady objawów stresu, które dotyczą naszej psychiki.
Przypomnę, że stres to fizyczna i psychiczna reakcja na stresor (bodziec). Zatem mamy do czynienia też z pewną „akcją” w ciele. Zaczyna się ona w autonomicznym układzie nerwowym i uruchamia szereg procesów fizjologicznych. Ciągłe podtrzymywanie takiego „stanu gotowości” może przerosnąć nasze zasoby, aż w końcu osłabia naturalne środki ochrony organizmu. Dlatego warto pracować nad unikaniem nadmiaru stresu i redukcją jego negatywnych skutków.
Poznaj przeciwnika – ćwiczenie świadomości ciała
Stres działający długotrwale może powodować szereg dolegliwości zdrowotnych. Musimy zatem nauczyć się rozpoznawać jego symptomy i reagować, zanim będzie już za późno. Pamiętajmy, że brak reakcji może prowadzić do poważnej choroby czy zawału!
Poniżej przedstawiam ćwiczenie, które pomaga zidentyfikować objawy stresu w ciele.
Co będzie potrzebne?
Przygotuj kartkę, długopis lub ołówek oraz kolorowe flamastry/kredki itp.
Jak je wykonać?
- Usiądź wygodnie z prostymi plecami (na podłodze lub krześle).
- Weź 3 pełne głębokie oddechy. Rób wdech, aż poczujesz, że brzuch maksymalnie „wypchał się” do przodu i wydech, aż cały brzuch opadnie (to takie uczucie, jakby pępek zbliżał się w stronę kręgosłupa).
- Przypomnij sobie teraz sytuację, w której się stresowałeś. Uwaga! Taką dość „standardową”. Jakiś codzienny stres np. pośpiech do pracy, wystąpienie publiczne itp. Zadbaj o to, żeby nie było to jakieś mocne przeżycie.
- Postaraj się wsłuchać w swoje ciało:
- Co teraz czujesz?
- Co dzieje się z Twoim ciałem?
- Gdzie objawia się stres?
- Pocą Ci się ręce?
- Pojawia się „gula” w gardle, ścisk w żołądku?
- Narysuj na kartce kontury człowieka i zaznacz te wszystkie miejsca, w których czujesz, że objawia się stres. Puść wodzę fantazji, korzystaj z kolorów, mocniej przyciskaj kredkę, zakreślaj większe koła… zaznacz to tak, jak czujesz.
Po co to ćwiczenie?
Po to, żeby nauczyć się świadomie identyfikować objawy stresu w ciele. Dzięki temu możliwe będzie jego jak najszybsze redukowanie. Zapobiegniesz gromadzeniu się jego nadmiaru i pojawianiu się poważniejszych dolegliwości zdrowotnych.
Z czasem nabierzesz takiej świadomości ciała, że będziesz wiedział, co tak naprawdę jest źródłem problemu. Przykładowo rozróżnisz, że bolący brzuch i biegunka, to nie efekt wczorajszej pizzy. Zorientujesz się, że krople żołądkowe i miętowa herbata tutaj nie pomogą. Będziesz wiedział, że są to symptomy stresu, i że musisz sięgnąć po inne zasoby np.:
- techniki redukcji stresu,
- medytację,
- jogę,
- spacer itp.
Znasz charakterystykę przeciwnika, to możesz skutecznie się z nim zmierzyć.
Powodzenia!